XXXIII Grunwaldzka Wodna Drużyna Harcerska "Navigo" ::
Forum XXXIII Grunwaldzka Wodna Drużyna Harcerska "Navigo" Strona Główna
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Śpiewnik Michała - czyli bardzo prawidłowe piosenki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum XXXIII Grunwaldzka Wodna Drużyna Harcerska "Navigo" Strona Główna -> Śpiewnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał
Kozak



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: XXXIIIGWDH"Navigo"

PostWysłany: Czw 19:51, 29 Mar 2007
No to najpierw dam coś o munurach:


Zielony Mundur
Dawno minął czas twych dziecięcych zabaw GeCD
Z krótkich spodni już wyrósł każdy z nas
Chciałbyś jeszcze komuś zrobić jakiś kawał
Lecz coś ci podpowie: ile ty masz lat
Znów pewnie wysłuchasz zbyt długie kazanie
O zdrowiu, o książkach, pomyśleć strach
O piciu, paleniu i złym zachowaniu
Pomyślisz, posłuchasz i westchniesz tak: GeCDD7

Ref.:
Ach, jak chciałbym znów GeCDGeC
Zielony mundur mieć DGeC
I plecak swój. DGeCD

Byłeś jeszcze zuchem, gdy dostałeś mundur
Trochę później plecak, minął czasu szmat
Patrzysz w kącie szafy, cóż to, ale heca
To twój stary mundur, obraz tamtych lat
Gdy szedłeś przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczał kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywałeś ciągle jakiś nowy świat

Ref.:
Ach, jak...

Nie ma na co czekać, nie ma co rozważać
Po co dłużej zwlekać, jaki problem masz
Ty wciąż jesteś młody, to świat się postarzał
Zrozumiesz to wtedy, gdy zatrzymasz czas
I pójdziesz przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczy kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywał wciąż będziesz jakiś nowy świat

Ref.:
Więc dzisiaj znów stary mundur włóż
Na ramię plecak swój i z nami chodź.

Szary Mundur
Harcerski mundur włożył, gdy miał 12 lat adEa
Na czapce biały orzeł, a w sercu dumny blask. adEa
Przemykał się zaułkiem by patrol wroga zwieść, adEa
Pod bluzą miał bibułkę a w sercu blask. a

Ref.:
Szary mundur, mały mundur aFa
Na łokciach kilka łat. E
Szary mundur pod mundurem 12 tylko lat. EaaEa

Uprasuj mamo mundur, trza fason zawsze mieć.
Nie żałuj swego trudu, bo to już późno jest.
Zmęczona jesteś mamo, męczysz się ja wiem,
Lecz miłość twoja mamo uchroni przed złem.

Ref.:
Szary mundur, mały mundur...

Gdy nadszedł dzień sierpniowy ryczący ogniem z dział
Najmłodszy szeregowy na posterunku stał.
Zwycięstwo jest już blisko, Warszawa będzie żyć...
Padł strzał I to już wszystko a matce został ten...

Ref.:
Szary mundur, mały mundur.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia
Gość






PostWysłany: Nie 21:56, 01 Kwi 2007
za Zielony Mundur Daniel ode mnie odstał wyróżneinei na festiwalu
Powrót do góry
Mateusz
Drużynowy



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: XXXIII GWDH "Navigo"

PostWysłany: Pon 19:23, 02 Kwi 2007
No prawda ten mały naprawde świetnie śpiewa....zobaczymy jak będzie po mutacji RazzRazzRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Kozak



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: XXXIIIGWDH"Navigo"

PostWysłany: Wto 15:14, 03 Kwi 2007
Znowu coś kolorowego (nie wiem czemu wszystko zielone i szare):

Zielony Mundur
W dąbrowy gęstym listowiu błyska zielona skra. dCdCBA7d
Trzepoce z wiatrem jak płomień mundur harcerski nasz. dCdCBC7F
Czapka troszeczkę na bakier, dusza rogata w niej, FC7FC7FC7FA7
wiatr polny w uszach i ptaki w pachnących włosach drzew. dCdCBA7d


Tam, gdzie się kończy horyzont, leży nieznany ląd,
ziemia jest trochę garbata, więc go nie widać stąd.
Kreską przebiega błękitną, strzępioną pasmem gór.
żeglują ku tej granicy, białe okręty chmur.


Gdzie niskie niebo usypia na rosochatych pniach,
gdziekolwiek namiot rozpinam, będzie kraina ta.
Zieleń o zmroku wilgotna z niebieską plamką dnia,
Cisza jak gwiazda ogromna w grzywie złocistych traw.


W dąbrowy gęstym listowiu błyska zielona skra.
Trzepoce płomień zielony, mundur harcerski nasz.
Czapka troszeczkę na bakier, lecz nie poprawiaj jej.
Polny za uchem masz kwiatek, duszy rogatej lżej!

Szara Lilijka
Gdy zakochasz się w szarej lilijce ad
I w świetlanym harcerskim krzyżu, Ea
Kiedy olśni cię blask ogniska, ad
Jedną radę ci dam. Ea

Ref.:
Załóż mundur i przypnij lilijkę, ad
Czapkę na bakier włóż, GCE
W szeregu stań wśród harcerzy ad
I razem z nimi w świat rusz. Ea

Razem z nimi będziesz wędrował
Po Łysicy i Świętym Krzyżu
Poznasz piękno Gór Świętokrzyskich,
Które powiedzą ci tak:

Ref.:
Załóż mundur...

Gdy po latach będziesz wspominał
Swą przygodę w harcerskiej drużynie,
Swemu dziecku, co dorastać zaczyna
Jedną radę mu dasz:

Ref.:
Załóż mundur...

Szare Szeregi
Gdzie wichry wojny nosił czas ad
Tam zza rogów stu Ga
Stoi harcerzy szara brać ad
I flaga biało-czerwona Ea

Ref.:
Szare Szeregi, Szare Szeregi adGa
W szarych mundurkach harcerska brać adEa

Nie straszny im ni wojny huk
Ni strzał zza rogów stu
Stoi harcerzy szara brać
I flaga biało-czerwona

Ref.:
Szare Szeregi...

Chwycił butelkę pełną benzyny
Wybiegł na drogę z nią
Krzyknął do swoich "Czuwaj chłopaki"
I zginął za biało-czerwoną

Ref.:
Szare Szeregi...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Wto 15:19, 03 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gollent
analfabeta



Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: XXXIIIGWDH "Navigo"

PostWysłany: Śro 8:25, 04 Kwi 2007
super ekstra ale niewiem cemu nie pszecytalem całośći hyba pszesto sze duszo tego no czis

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateusz
Drużynowy



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: XXXIII GWDH "Navigo"

PostWysłany: Śro 19:23, 04 Kwi 2007
gollent napisał:
super ekstra ale niewiem cemu nie pszecytalem całośći hyba pszesto sze duszo tego no czis


takiego stężenia błędów jeszcze nie widziałem
a tak swoją drogą to przynajmniej szarą lilijke powinieneś znać a nie czytać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Kozak



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: XXXIIIGWDH"Navigo"

PostWysłany: Czw 20:22, 03 Maj 2007
To jeszcze na fazie po zlocie rzucę parę szant
(nie chciało mi się szukać więcej morskich opowieści)

Morskie opowieści


Kiedy rum zaszumi w głowie, a
Cały świat nabiera treści, G
Wtedy chętnie słucha człowiek aC
Morskich opowieści. G E a

Ref.: Hej, ha! Kolejkę nalej!
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Kto chce, ten niechaj słucha,
Kto nie chce, niech nie słucha,
Jak balsam są dla ucha
Morskie opowieści.

Łajba to jest morski statek,
Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem,
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowieści.

Pływał raz marynarz, który
Żywił się wyłącznie pieprzem,
Sypał pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej.

Był na "Lwowie" młodszy majtek,
Czort, Rasputin, bestia taka,
Że sam kręcił kabestanem
I to bez handszpaka.

Jak pod Helem raz dmuchnęło,
Żagle zdarła moc nadludzka,
Patrzę - w koję mi przywiało
Nagą babkę z Pucka.

Niech drżą gitary struny,
Niech wiatr grzywacze pieści,
Gdy płyniemy pod banderą
Morskich opowieści.

Od Falklandu-śmy płynęli,
Doskonale brała ryba,
Mogłeś wędką wtedy złapać
Nawet wieloryba.

Rudy Joe, kiedy popił,
Robił bardzo głupie miny,
Albo skakał też do wody
I gonił rekiny.

I choć rekin twarda sztuka,
Ale Joe w wielkiej złości
Łapał gada od ogona
I mu łamał kości.

Może ktoś się będzie zżymał
Mówiąc, że to zdrożne wieści,
Ale to jest właśnie klimat
Morskich opowieści.

Kto chce, ten niechaj wierzy,
Kto nie chce, niech nie wierzy
Nam na tym nie zależy,
Więc wypijmy jeszcze.

Pij bracie, pij na zdrowie,
Jutro Ci się humor przyda,
Spirytus Ci nie zaszkodzi,
Sztorm idzie - wyrzygasz.

Kumpel nazwać swoją łajbę
Chciał tytułem jakiejś pieśni,
Ja mu na to - daj jej imię
"Morskie Opowieści".

Był raz sobie sternik, który
Na silniku ciągle pływał,
A że halsów nie rozróżniał,
Żagli nie używał.

Hej, bracie, wódki polej,
Niech mi gardło znowu pieści,
Taka jest życiowa kolej
Morskich Opowieści.

Gdy nam dno przebiła rafa
I nasz szyper wpadł w panikę,
Wtedy dziurę kuk załatał
Świeżym naleśnikiem.

Bitwa

Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie
Popłynęły naszym kursem by nie zgubić się.
Potem szkwał wypchnął nas poza mleczny pas
I nikt wtedy nie przypuszczał, że fregaty śmierć nam niosą.
Ref: Ciepła krew poleje się strugami,
Wygra ten kto utrzyma ship.
W huku dział ktoś przykryje się falami,
Jak da Bóg ocalimy bryg.

Nagły huk w uszach grał i już atak trwał,
To fregaty uzbrojone rzędem w setkę dział.
Czarny dym spowił nas, przyszedł śmierci czas.
Krzyk i lament mych kamratów, przerywany ogniem katów.

Pocisk nasz trafił w maszt, usłyszałem trzask,
To sterburtę rozwaliła jedna z naszych salw.
"Żagiel staw" krzyknął ktoś, znów piratów złość,
Bo od rufy nam powiało, a piratom w mordę wiało.

Z fregat dwóch tylko ta pierwsza w pogoń szła,
Wnet abordaż rozpoczęli gdy dopadli nas.
Szyper ich dziury dwie zrobił w swoim dnie,
Nie pomogło to psubratom, reszta z rei zwisa za to.

Po dziś dzień tamtą mgłę i fregaty dwie,
Kiedy noc zamyka oczy widzę w swoim śnie.
Tamci co śpią na dnie, uśmiechają się,
Że ich straszną śmierć pomścili bracia, którzy zwyciężyli

Hiszpańskie dziewczyny

Żegnajcie nam dziś hiszpańskie dziewczyny eC
Żegnajcie nam dziś marzenia ze snów eCD
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora eDeh
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów! eH7e

I smak waszych ust hiszpańskie dziewczyny
W noc ciemną i złą nam będzie się śnił
Leniwie popłyną znów rejsu godziny
Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił.

Niedługo ujrzymy znów w dali Cap Deadman
I głowę baranią sterczącą wśród wzgórz
I statki stojące na redzie przy Plymouth
Klarować kotwice najwyższy czas już

A potem znów żagle na masztach rozkwitną
Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight
I znów stara łajba potoczy się ciężko
Przez fale w kierunku na Beachie Fairlie Land

Zabłysną nam bielą skał zęby pod Dover
I znów noc w kubryku wśród legend i bajd
Powoli i znojnie tak płynie nam życie
Na wodach i w portach South Foreland Light.

Gdzie ta keja

Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział: Stary czy masz czas aGa
Potrzebuję do załogi jakąś nową twarz CGC
Amazonka, Wielka Rafa, oceany trzy C7d
Rejs na całość, rok - dwa lata - to powiedziałbym aEa

Gdzie ta keja a przy niej ten jacht? aEa
Gdzie ta koja wymarzona w snach? CGC
Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat? gd
Gdzie ta brama na szeroki świat? aEa
Gdzie ta keja a przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
W każdej chwili płynę w taki rejs
Tylko gdzie to jest? No gdzie to jest?

Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam.

Przeszły lata zapyziałe, rzęsą zarósł staw
Na przystani czółno stało - kolorowy paw
Zaokrągliły się marzenia, wyjałowiał staw
Lecz dalej marzy o załodze ten samotny łeb.


10 w skali Beauforta

Kołysał nas zachodni wiatr, a d
Brzeg gdzieś za rufą został. E7 a
I nagle ktoś, jak papier zbladł - d a
Sztorm idzie, panie bosman ! H7 E7

A bosman tylko zapiął płaszcz F C F C
I zaklął - Ech, do czorta ! F E7 a
Nie daję łajbie żadnych szans, F G C E7 a
Dziesięć w skali Beauforta ! d E7 a

Z zasłony ołowianych chmur
Ulewa spadła nagle.
Rzucało nami w górę, w dół
I fala zmyła żagle.

O pokład znów uderzył deszcz
I padał już od rana.
Diabelnie ciężki to był rejs,
Szczególnie dla bosmana.

Prawdziwe czasem sny się ma,
Dziesięć w skali Beauforta !

Smiały harpunnik

Nasz "Diament" prawie gotów już, w cieśninach nie ma kry dada
Na kei piękne panny stoją, w oczach błyszczą łzy dagA7d
Kapitan w niebo wlepia wzrok, ruszamy lada dzień dada
Płyniemy tam, gdzie Słońca blask nie mąci nocy cień. dagA7d

A więc krzycz: a ahoj! dCd
Odwagę w sercu miej dCd
Wielorybów cielska groźne są dag
Lecz dostaniemy je! dad

Ej, panno, powiedz po co łzy, nic nie zatrzyma mnie
Bo prędzej w lodach kwiat zakwitnie, niż wycofam się.
No nie płacz mała, wrócę tu, nasz los nie taki zły,
Bo da dukatów wór za tran i wieloryba kły

Na deku stary wąchał wiatr, lunetę w ręku miał
Na łodziach, co zwisały już, z harpunem każdy stał
I dmucha tu i dmucha tam, ogromne stado w krąg
Harpuny, wiosła, liny brać! Ciągaj brachu, ciąg!

I dla wieloryba już
Ostatni to dzień
Bo śmiały harpunnik
Uderza weń!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum XXXIII Grunwaldzka Wodna Drużyna Harcerska "Navigo" Strona Główna -> Śpiewnik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin