 Wysłany: Śro 19:53, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
albo zrób składany łuk!  |
|
| Wysłany: Wto 19:19, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
Poproś mamę żeby uszyła ci pokrowiec  |
|
| Wysłany: Wto 18:43, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Tiaa. tylko zaginaj sobie przez pól miasta z badylem mojego wzrostu...
... a potem wracaj. I jeszcze po szkole trzeba z tym chodzić. |
|
| Wysłany: Czw 20:51, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Zawsze możesz zanieść łuk do pana i poprosić żeby ci pomógł. Myślę, że będzie wiedział co z tym zrobić. | |
| Wysłany: Czw 19:39, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
| to faktycznie problem... | |
| Wysłany: Czw 19:07, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Fajnie, fajnie tylko...
... tak se pomyślałem, że po pierwsze mam pana od fizyki, a po drugie to on nie pożycza takiego sprzętu... |
|
| Wysłany: Śro 23:18, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Myślę, że mądrzy ludzie wymyślili lub opracowali empirycznie jakiś wzór, który przy znajomości pewnych parametrów pozwala obliczyć naciąg. Trzeba poszukać, może coś się znajdzie. Ewentualnie samemu pomyśleć z czego to policzyć. | |
| Wysłany: Śro 18:21, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
| no i do tego sporo pracy.. .ew. jak mnie ładnie poprosicie to pomyślę nad zabawą w kucie grotów... nawet mam już plan... co do strzał kup sobie jedną właśnie z włókna węglowego czy szklanego czy z czego to tam jest i na początek starczy a i jest to dosyć odporne.
co do naciągu łuku... to naciąg łuku to liczba kilogramów które powodują ze drzewiec(?) łuku się wygina... czyli np. łuk angielski 70 kg czyli strzelec musi być naprawdę prawie jak pudzian... właśnie chyba wymnyśliłem jak obliczyć naciąg poproś panią od fizyki czy nie pozyczy ci na kilka dni silomierza czy innego ustrojstwa które pozwala zmierzyć jakieś śmieszne rzeczy... nałóż na cięciwę i naciągaj za urządzonko (poproś o pomoc mamę czy inną osobę trzecią) cały czas obserwuj łuk... gdy zacznie się wyginać oblukaj cyferkę na siłomierzu... taki będzie naciąg łuku... wydaje mi się że fajnie pomyślałem nie |
|
| Wysłany: Śro 15:26, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Ja tam sobie zrobiłem łuk sam, z takiego patyka z włókna szklanego. Dosyć ciężko go naciągnąć ale nie wiem jak obliczyć naciąg łuku.
Popieram pomysł zbiórki. Na strzały chyba zacznę zbierać kase, ale żeby samemu zrobić z tych rzeczy oddzielnie kupić to się nie opłaca. Chyba wychodzi 13,50 za strzałę która kosztuje 8,50 . |
|
| Wysłany: Śro 10:38, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Podzielam twoje zainteresowania. Chciałem pobawić się w łucznictwo ale nie jak nie mam gdzie spróbować najpierw swoich sił. Łuk za dużo kosztuje żeby go w ciemno kupić. Zbiórka ma być tak żebym mógł na niej być |
|
| Wysłany: Śro 10:11, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
| za puźno już tak pomyślałem
jeśli chodzi o łucznistwo to zamierzam przeprowadzić zbiórkę to tym właśnie... jestem w posiadaniu komunistycznego łuku sportowego i 2 całkiem niezłych bliżej nie określonych... oraz słomianki do strzelania... co do strzał... to jest to bardzo nie fajna sprawa... na zimowisko zakupiłem 13 strzał co po kilku dniach zostało z 8 no a do dzisiaj nie wiem czy jakaś przeżyła... kupiłem w myśliwskim sklepie w domu handlowym "u tomka" po 8.30 za sztukę, ALE Były to strzały drewniane, średniej jakości z toczonym graotami i gumowymi lotkami... dlatego też radzę kupić ci strzałę z tworzywa sztucznego, czy tam jakiegoś polimeru i najprościej na świecie być szczęśliwym:D, strzała takowa żyje bardzo długo no chyba że się na niej wyżyjesz koszt : około 20 - 25zł sztuka...
co do robienia... no cóż średnio fajne zajęcie, gdy strzałą nad którą trzeba naprawdę dużo pracować ci się normalnie złamie... także jak chcesz to rób, : najprościej chyba kupić grot na allegro, lotkę na allegro a promień w Praktikerze... i spróbować swoich sil |
|
| Wysłany: Wto 19:13, 04 Mar 2008 Temat postu: Łucznictwo |
|
| Interesuje się ktoś łucznictwem?? Możecie doradzić jak zrobić dobre strzały, albo gdzie kupić dobre i tanio??
Ej, żebyście tylko nie pomyśleli że nabijam posty. |
|